Remonty w Łodzi potrafią trwać o wiele za długo. W przypadku budowy dróg dla rowerów znany te problemy nie od dziś. Ale to jak prowadzona jest modernizacja al. Sikorskiego naprawdę zasługuje na docenienie! Oto dlaczego
Prace budowlane przy modernizacji tej wysłużonej trasy rozpoczęły się dwa miesiące temu (kliknij aby zobaczyć projekty). Od samego początku na docenienie zasługiwał fakt, że cały czas zachowano ciągłość jazdy rowerów - wyznaczono objazd na jezdnym z pasów ruchu na jezdni. 
Ale nie rozkopano całego przewidzianego do modernizacji odcinka, ale podzielono je na odcinki. I wszystko wygląda tak, że gdy na jednym odcinku zrywana jest stara nawierzchnia, to dopiero gdy poprzedni odcinek uzyska przejezdność! Dzięki czemu zajęcia jezdni są tylko na jednej z części al. Sikorskiego.
I to co najbardziej zadziwia, wykonawca postarał się aby jeżdżący tamtędy rowerzyści mieli zminimalizowane utrudnienia. Nie szczędzi asfaltu aby złożyć "zakładkę" nowego odcinka z dotychczasową kostką która póki co pozostaje przy skrzyżowaniach. Gdy przyjdzie czas na zrywanie starej kostki, niewielki fragment nawierzchni asfaltowej zostanie także usunięty i w jego miejsce wylana nowa równa warstwa masy bitumicznej.
Po śladach widać doskonale, że ruch rowerowy odbywa się tam nieustająco.
Dzięki podziałowi placu budowy na odcinki, te które były robione na początku powoli zaczynają wyglądać tak jakby ta trasa została ukończona - zdołała urosnąć trawa. Braku rzecz jasna jeszcze znaków pionowych, ale te pewnie pojawią się na sam koniec modernizacji.
Dlatego nie boimy się już teraz pochwalić i docenić sprawną organizację tego wykonawcy! Jak tak dalej pójdzie, to wyrobi się w terminie.
I nie ma się też co dziwić, że wykonawca chwali się że to jego robota ;)
{hb}
