Pozostały jeszcze ostatnie zabiegi, ale już można jeździć drogą rowerową wzdłuż ul. Limanowskiego w kierunku Teofilowa. Oto nasza relacja
Po wielu miesiącach doczekaliśmy się finału inwestycji drogi rowerowej łączącej al. Włókniarzy z Teofilowem. Dzięki nowemu połączeniu rowerzyści będą mogli przejechać od skrzyżowania Aleksandrowskiej i Wareckiej.
Na całym odcinku droga rowerowa jest wykonana z asfaltu. Niestety, wykonawca zapomniał obniżyć krawężniki przy przejazdach, na których centymetrowe nierówności są wyczuwalne pod kierownicą. Wadą jest też sygnalizacja świetlna, która spowalnia przejazd przez skrzyżowania.
Przy tej inwestycji zastosowano po raz pierwszy w Łodzi kombinację znaków, dotąd niespotykaną w Łodzi. Chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym robi się za pomocą zwykłych znaków "C-16" oraz tabliczką informacyjną T-22 "nie dotyczy rowerów". Co daje takie rozwiązanie? Przede wszystkim możliwość, a nie nakaz jazdy rowerem po czymś co służyć ma przede wszystkim pieszym. Sprawa szerzej opisana na wortalu "Rowerowy Wrocław" (kliknij). Głos w sprawie legalności stosowania takich rozwiązań, zabrała nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w "Opinii w sprawie stosowania kombinacji znaków C-16 i T-22 dla dopuszczenia ruchu rowerów na ciągach pieszych".
Takie rozwiązanie zastosowano tutaj przede wszystkich z powodu dość wąskiego przejścia przez wiadukt kolejowy. Oczywiście, jest to miejsce wymagające podwyższonej uwagi i wyczucia własnego roweru. Cieszy jednak fakt, że ZDiT w końcu przyznał nam rację, że taka kombinacja znaków jest legalna i można ją stosować!
Oto nasz przejazd
A jak było jeszcze we wrześniu 2012
{hb}