Droga dla rowerów wzdłuż ul. Węglowej została zniszczona przez ciężarówkę, której kierowca urządził sobie kilkukrotny przejazd. Sprawa trafiła do Policji, ZDiT oraz Uniwersytetu Łódzkiego - bo to z budowy tej uczelni wyjeżdżał samochód 

Opublikowaliśmy film na którym widać, jak kierujący ciężarówką wjeżdża pomiędzy młodymi drzewami na drogę dla rowerów i chodnik, przejeżdża w ten sposób kilkadziesiąt metrów, omija słupki, potem przez torowisko tramwajowe wjeżdża na jezdnię. 

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że poza stworzeniem zagrożenia jak i popełnieniem wykroczenia, ciężki samochód zniszczył nawierzchnię drogi dla rowerów i prawdopodobnie także uszkodził młode drzewo. 

WeglowaZniszczonaII 2

Sprawa została już skierowana do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji. 

WeglowaZniszczonaII 3

O zniszczeniach został powiadomiony także Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi. 

WeglowaZniszczonaII top"Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi przyznaje, że nagranie widział i ZDiT również planuje zgłoszenie sprawy na policję. Przyznaje, że bez pomocy policji instytucja miejska niewiele może w tym przypadku zrobić. - Jeżeli ciężarówka wyjeżdżała z placu budowy, to budowę może skontrolować policja. My tylko możemy wyznaczyć drogi dojazdowe, ale one przecież są. Trzymanie się przez kierowców wyznaczonych dróg może jednak egzekwować tylko policja - tłumaczy Gazecie Wyborczej Andrzejewski.
Jeśli chodzi o kwestię pokrycia kosztów ewentualnej naprawy ścieżki rowerowej, to Andrzejewski przyznaje, że jest to sprawa dość skomplikowana, ale droga ku temu jest. Tu znów warunkiem ma być jednak interwencja policji."

Sprawę zaczął badać także Uniwersytet Łódzki. To właśnie z budowanego przez uczelnię budynku, wyjeżdżała ciężarówka. 

WeglowaZniszczonaII 4

{hb}