Obecnie to najgorsza w Łodzi trasa rowerowa nazywana z pogardą "śmieszką rowerową". Po 20 latach od powstania jej dni są już policzone. 

Kiedy w 1998 roki likwidowano torowisko tramwajowe wzdłuż ul. Łagiewnickiej, projektantom przyświecało przede wszystkim zbudowanie szerokiej arterii dla samochodów. Pieszym zapewniono chodniki po obu stronach, zaś rowerzystów skanalizowano po jednej stronie jezdni. Fatalnie zaprojektowana, wykonana z kostki betonowej, nierówna i z krawężnikami przecinającymi każdy wjazd do posesji. Każdy kto ceni w jeździe rowerem równość i komfort, raczej omija tę trasę (o ile ma którędy). 

Pod koniec 2016 roku Zarząd Inwestycji Miejskich ogłosił przetarg na zaprojektowanie nowej drogi dla rowerów wzdłuż ul. Łagiewnickiej (kliknij), i ten projekt w 2017 roku otrzymał. Wystąpiliśmy do urzędu o przekazanie dokumentacji projektowej, dzięki czemu mogliśmy się z nią zaznajomić i przedstawić nasze uwagi (zobacz wszystkie wraz z projektami - kliknij). Po długim wyczekiwaniu na kolejne kroki, w końcu na początku 2019 roku doczekaliśmy się rozpisania przetargu na wykonanie (wraz z korektą dotychczasowego projektu). 

Do przetargu przystąpiły trzy firmy. Każda z nich przekroczyła zakładaną przez urząd kwotę. 

Według zapowiedzi wicedyrektor ZIM Katarzyny Mikołajec, mimo wszystko przetarg zostanie rozstrzygnięty aby jak najszybciej przystąpić do prac. 

x

Według słów dyrektor Mikołajec, cała budowa ma zakończyć się do końca 2019 roku, choć oferenci w przetargu zadeklarowali termin do 30 czerwca 2020. 

{hb}