Na początku marca pojawiły się artykuły, których autor zwietrzył skandal i publicznie napisał o niemal rzezi drzew przy ul. Krakowskiej. Ten tekst to próba weryfikacji i powiedzenia co właściwie zaszło
Autor obu tekstów jest ten sam - to Jacek Zemła z Expressu Ilustrowanego, w którym pracuje tam od ponad 22 lat. Tekst został opublikowano zarówno na łamach Expressu jak i w siostrzanej gazecie: Dzienniku Łódzki, w obu miejscach pod takim samym "skandalicznym" tytułem: "Remont Krakowskiej w Łodzi zaczyna się od skandalu. Chcą wyciąć drzewa, żeby zrobić ścieżkę dla rowerzystów..."
Artykuł cytuje także zaniepokojoną panią Barbarę, mieszkankę Złotna:
"- Nie pozwolimy tych drzew ruszyć - nie kryje emocji pani Barbara, mieszkanka osiedla Nowe Złotno. - To piękne, dorodne i zdrowe kasztanowce, które mogą tu rosnąć jeszcze sto lat. Są na nich ptasie gniazda, latem dają nam cień, a zimą chronią siew nich różne zwierzęta. Tym bardziej skandaliczne jest to, że te drzewa maja być ścięte pod budowę ścieżki rowerowej."
Następnie autor pozwala sobie na dość kategoryczne stwierdzenie:
"Niestety urzędnicy nie podzielają zamiłowania do przyrody, jakie prezentują mieszkańcy. Zaakceptowali projekt przewidujący wycinkę szpaleru drzew wzdłuż ulicy Krakowskiej."
Na sam koniec autor tego artykułu rzuca komunałem:
"Jest jeszcze czas, żeby zastanowić się jeszcze raz nad tym projektem i nad sensem wycinki drzew tylko po to, aby dostosować układ drogowy do infrastruktury. Może jednak drzewa są ważniejsze, zważywszy, że bez nich wkrótce wszyscy zginiemy?"
Projekt
Przede wszystkim należy rzucić okiem na dokumentację projektową. Nie jest to specjalnie trudne, bo wystarczy wejść na witrynę Zarządu Inwestycji Miejskich i pobrać dokumentu przetargowe (która wisi tam od końca czerwca 2022). Na podstawie tego projektu będzie wszystko budowane. Dla ułatwienia naszym czytelnikom, takie grafiki tego projektu pojawiły się na naszym wortalu już na początku listopada - 4 miesiące temu! Wystarczy wejść i zobaczyć (kliknij). Można wiele zarzucać urzędnikom, ale z pewnością nie to, że przy tym projekcie zapomnieli o zieleni. Niechaj za przykład posłuży legenda tego projektu, która pozwala nam się lepiej zorientować gdzie są jakie drzewa i czy do wycinki.
Jak już zapoznamy się z projektem można zacząć się zastanawiać, czy aby w tych artykułach wszystko się zgadza?
Dziennikarz
Po przejrzeniu dokumentacji projektowej przyszedł czas na rozmowę telefoniczną z autorem artykułu. Numer telefonu widnieje na stronie Expressu, zatem nie było to wcale trudne.
Dzień dobry, czy może pan pomóc i rozwiać pewną wątpliwości związaną z pana artykułem na temat przebudowy ul. Krakowskiej? Bo może ta dokumentacja projektowa sprzed kilku miesięcy (w przetargu) jest nieaktualna i widział pan wersję najnowszą? Napisał pan o wycince szpaleru drzew pod drogę dla rowerów, skąd ta informacja?
- Nie, nie widziałem projektu - odpowiada Jacek Zemła. - Zatelefonowała do mnie mieszkanka, która była zaniepokojona wycinką szpaleru drzew.
Czyli projekt z przetargu jest aktualny? Bo wie pan co, w śladzie planowanej drogi dla rowerów nie ma drzew!
- Napisałem z pytaniem do rzeczniczki Zarządu Inwestycji Miejskich, a ona (Małgorzata Loeffler) odpisując, nie zaprzeczyła że to pod ścieżkę rowerową.
Aha, czyli nie sprawdził pan czy ten tytułowy skandal to prawda?
- Odpisała mi tylko to co zacytowałem w artykule:
"W ramach przebudowy ul. Krakowskiej do usunięcia przewidziane zostały drzewa które znalazły się w kolizji z zaprojektowanym układem drogowym. Wymuszone zostało to wieloma czynnikami technicznymi oraz formalno-prawnymi, w tym m.in. koniecznością dostosowania nowego układu drogowego do nowej, budowanej w ramach niniejszej inwestycji, infrastruktury podziemnej. Chcę podkreślić, że zakres inwestycji był konsultowany z mieszkańcami Łodzi - pisze odpowiadając na nasze pytanie o losy drzew Małgorzata Loeffler, rzeczniczka prasowa Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi."
A czy może pan pomóc ze wskazaniem, które to konkretnie drzewa przeznaczone są to wycinki?
- Ja nie wiem, ale mogę podać numer telefoniczny do tej mieszkanki, pani Barbary. Ona bardzo zaangażowała się w obronę tych drzew.
Mieszkanka
Dzień dobry, w sprawie tych drzew do wycinki, czy może pani pomóc w ustaleniu które to konkretnie drzewa?
- Ludzie mówią, że tutaj ma zostać wycięty cały szpaler drzew pod ścieżkę rowerową.
Ale czy jest pani w stanie wskazać, w którym miejscu? W artykule wspominała pani, że pojawiły się jakieś kartki z informacją. Zatem wiadomo, które drzewa są do wycinki.
- Kartki już nie ma. Ale na całej Krakowskiej wszystkie drzewa są już popakowane w deski. Nie pozwolimy ich wyciąć! Drzewa to tlen, to jest otulina puszczy łódzkiej! Po drugiej stronie ulicy przy Żabce też już wycięto drzewa i coś zbudowano.
Szanowna pani, ale ograniczmy się do samej modernizacji ulicy i tego, że powiedziała pani dziennikarzowi, że cały szpaler drzew będzie wycięty pod drogę rowerową. Skąd taka informacja? Czy widziała pani projekt?
- Ludzie mówią, że tutaj ma być jakaś system kolejek podziemnych i dlatego chcą wyciąć drzewa!
Jaki system kolejek podziemnych? Poinformowała pani dziennikarza, że pod drogę dla rowerów mają być wycięte drzewa. Skąd taka informacja? Skąd ma pani taką wiedzę?
- No jak to skąd? Rada Osiedla nas tak poinformowała. Pytaliśmy się dlaczego wycinane są drzewa, a oni powiedzieli nam że to dlatego że ma być ścieżka. To jest oburzające, to jest szpaler wiekowych pięknych kasztanowców.
Czyli nie widziała pani projektu? Bo wie pani, na tym który był opublikowany podczas przetargu, nie ma drzew w śladzie drogi dla rowerów. Stąd zasadne pytanie, skąd ma pani taką wiedzę, którą postanowiła pani podzielić się z mieszkańcami na łamach gazety?
- Czyli na tym projekcie nie ma wycinki drzew? Jesteśmy w takich czasach że jest dezinformacja! To należy szybko wyjaśnić i dążyć do prawdy.
Czyli pani tej prawdy nie znała przed zaalarmowaniem dziennikarza?
- Ludzie mówili, że tutaj będzie system kolejek podziemnych i dlatego wytną te drzewa. Ale to jest utrzymywane w tajemnicy przed ludźmi. Ale skoro nie będzie wycinki drzew, to co się stało z tymi przy ul. Cyganka i Rowerowej?
Rozmowa trwała prawie 2 godziny. Przez ten czas wiele pytań było zadawanych kilka razy, a odpowiedzi czasem bywały różniące się od siebie.
Weryfikacja
Z początkiem marca 2023 trwają prace przygotowawcze do przebudowy. Jest już przygotowana tymczasowa organizacja ruchu, zakładająca objazdy remontowanego odcinka. Drzewa, w większości są otoczone specjalną ochronnym "opakowaniem" z desek - to na wypadek przypadkowego dotknięcia drzew przez ciężki sprzęt budowlany. Same gałęzie są poprzycinane, co może stanowić dobre przygotowanie drzew do przeżycia trudów związanych z remontem. Czy wycięto jakieś drzewa? Tak. W sumie minimum 5. Trzy przy ul. Cyganka i dwa przy ul. Rowerowej. W jakim celu?
Przy ul. Cyganka u zbiegu z przyszłym rondem na ul. Krakowskiej, widać pozostałości trzech wyciętych drzew.
Czy tędy ma przebigać droga dla rowerów? Nie! Tutaj będzie zbudowana jezdnia ul. Cyganka. Wjazd na rondo musi być pod takim kątem, aby dało się z niej korzystać w sposób bezpieczny (aby skręcający pojazd nie zablokował skrzyżowania).
Kolejne miejsce gdzie widać pozostałości po wycince drzew znajduje się przy skrzyżowaniu z ul. Rowerową. Jest tu kuriozalne miejsce, gdyż to co tutaj zaprojektowane jest wbrew logice, standardowm budowy dróg dla rowerów i... kosztowało 2 drzewa.
Dwa drzewa, bo ktoś sobie wymyślił że droga dla rowerów wzdłuż ul. Krakowskiej nie może mieć prostego przebiegu. Tuż przed tym skrzyżowaniem i tuż za nim, powiginano drogę rowerową tak, żeby kierowcy wyjeżdżający z tej ulicy mogli stanąc bliżej jezdni ul. Krakowskiej. Efekt: dwa drzewa zostały wycięte.
A gdzie jest ten wspominany szpaler drzew, który ponoć został przez urzędników przewidziany do wycinki pod drogę dla rowerów?
Może chodziło o te drzewa? Albo o te?
Przyznacie, że raczej w ten sposób nie zabezpiecza się drzew przeznazpnych do wycinki.
Przy projektowaniu modernizacji, jednym z założeń było zachowanie drzew. Efektem tego będzie porpowadzenie drogi dla rowerów tuż przyjezdni, a drzewa będą oddzielać rowerzystów od pieszych. Co można samemu zaobserwować na dokumentacji projektowej (kliknij), a nawet na wizualizacjach.