Trwa kończenie budowy skrzyżowania al. Śmigłego-Rydza z ul. Dąbrowskiego. Pod względem rowerowym wykonano tam dwa kroki do przodu, jednocześnie wykonując co najmniej jeden do tyłu

Remont skrzyżowania rozpoczął się w sierpniu 2016 roku, a główna część prac miała się zakończyć w grudniu 2016 (termin wydłużono do marca 2017). Tymczasem prace nadal trwają, a dopiero na połowę czerwca planowane są odbiory.

Niemniej układ docelowy dróg już istnieje, zatem można przystąpić do oceny i zadania pytania - gdzie był nadzór nad tą inwestycją - gdzie byli pracownicy urzędu odpowiedzialny za dopilnowanie jakości infrastruktury rowerowej na tym skrzyżowaniu? Poniżej przedstawiamy kilka punktów, które świadczą o tym, iż począwszy od projektanta aż na wykonawcy kończąc, strona urzędnicza nie wychwyciła lub zwyczajnie dopuściła do kilku karygodnych błędów! 

Na początku trzeba docenić, że jakość przejazdu drogi dla rowerów przez torowisko ul. Dąbrowskiego uległo diametralnej poprawie. Cieczy także fakt pojawienia się przejazdów na wschodnią stronę al. Śmigłego-Rydza. Coś co jest już standardem - zniwelowano krawężniki. To wszystko sprawia, że jest łatwiej. Tylko czy nie dało się tego od razu wykonać raz a dobrze?

 Widok przejazdu przez ul. Dąbrowskiego w kwietniu 2014 - kiedy kończono budowę całej trasy rowerowej. Widok przejazdu przez ul. Dąbrowskiego w kwietniu 2014 - kiedy kończono budowę całej trasy rowerowej.

Zmniejszenie parametrów drogi rowerowej 
Przed przebudową skrzyżowania istniała droga dla rowerów wybudowana w 2014. Po południowej stronie istniał asfaltowy ciąg pieszo-rowerowy. Po kompleksowej przebudowie skrzyżowania nic się w tym temacie nie zmieniło! Dziwne, bo miejsca na jezdni jest aż tak dużo, że malowaniami postanowiono część tej przestrzeni wyłączyć z ruchu!
Po północnej stronie skrzyżowania, istniała droga dla rowerów szerokości 2,5 metra, po przebudowie zawężono ją do 2 metrów.

Dotychczasowa szerokość drogi dla rowerów oraz za wjazdem na stację benzynową "nowa jakość" przed skrzyżowaniem z ul. Dąbrowskiego. Dotychczasowa szerokość drogi dla rowerów oraz za wjazdem na stację benzynową "nowa jakość" przed skrzyżowaniem z ul. Dąbrowskiego.

Brak wjazdu na drogę z ulicy poprzecznej
Przy kompleksowej przebudowie skrzyżowania, wytyczenie bezpiecznego wjazdu na drogę dla rowerów nie powinna stanowić żadnego problemu. Jednak w przypadku tego skrzyżowania, rowerzysta jadący od wschodu jezdnią ul. Dąbrowskiego, będzie miał nielada problem z bezpiecznym wjazdem na drogę i przejazd dla rowerów. Nie dość, że brakuje łagodnego wjazdu, to jeszcze na środku takiej trasy ustawiono słupek sygnalizacji świetlnej. 
Jadąc od strony wschodniej jeśli chcielibyśmy skręcić rowerem na drogę dla rowerów, mamy problemJadąc od strony wschodniej jeśli chcielibyśmy skręcić rowerem na drogę dla rowerów, mamy problem

Brak wjazdu a w miejscu skręcania stoi słupekBrak wjazdu a w miejscu skręcania stoi słupek

Skrajnia, a co to takiego? 
Nie do końca można być pewnym czy projekt był tak fatalny, wykonawca nie wiedział co buduje, czy zawinił nadzór. Fakt jest faktem, przepisy mówiące o konieczności zachowania skrajni zostały pogwałcone w sposób dobitny. 
Nie trzeba nawet przykładać linijni aby dostrzec, że w kilku miejscach nie dość że nie ma zachowanej wolnej przestrzeni OBOK drogi dla rowerów, to w kilku miejscach słupki albo "opierają się" o drogę dla rowerów, albo wręcz stoją w jej śladzie!

IMAG4654b IMAG4664b

IMAG4650 IMAG4651

IMAG4652 IMAG4665b

Malowanie przejazdów dla rowerów
Wraz z wykonaniem całego skrzyżowania, pojawiły się także pasy, przejścia dla pieszych oraz przejazdy dla rowerów. Dziwi jednak fakt, że na tak rozległym skrzyżowaniu drogi krajowej o dość dużym natężęniu ruchu, przejazdy dla rowerów nie są wymalowane na czerwono. 

Brak czerwonego malowania przejazdu dla rowerów

Wyjazd z rowerami na chodnik 
Na południowo-wschodnik narożniku skrzyżowania istniał wcześniej asfaltowy chodnik, który z powodzeniem służył dla tej części osiedla jako dodatkowe miejsce do jazdy rowerem (legalne ze wzgędu na dopuszczalną prędkość na jezdni przekraczającą 50 km/h). 
Niestety, zamiast połączyć asfaltową nawierzchnię nowych przejazdów z istniejącą asfaltową alejką, podczas modernizacji zdecydowano się na coś takiego. 
IMAG4659

Ze względu na liczbę uchybień decydujemy się na wysłanie pisma do Zarządu Inwestycji Miejskich, a także powiadomienie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Łodzi. 

ODPOWIEDŹ z dnia 19 czerwca 2017
ZIMdabrowskiego-odpowiedz

Materiał w tv Toya w którym pokazano nasze fotografie oraz odnotowano zmianę 

{hb}