Ulica Biegunowa na Złotnie została uwzględniona w planie dla osiedli - wyborczej obietnicy prezydent Łodzi. Jednak na tej lokalnej i spokojnej ulicy planuje się też odseparować ruch rowerowy. Czy zasadnie?

Pod koniec sierpnia wyłoniono wykonawcę dokumentacji projektowej na modernizację ul. Biegunowej. Według oferty, projektowanie ma zakończy się do połowy grudnia 2020. Jednak już teraz można dostrzec jakie są oczekiwania zamawiającego. Oto ilustracje do koncepcji, na podstawie które opierać się musi projektant. 

Pierwszy odcinek to wymagająca od dawna modernizacja droga pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Spadochroniarzy a ul. Krańcową. 

Tutaj nawierzchnia była fatalna! 

Na tym odcinku zaplanowano ciąg pieszo-rowerowy po północnej stronie. Uwzględniono nawet potrzebę dostania się na ten ciąg ze skrzyżowania.

 BiegunowaProjekt1 BiegunowaProjekt2 BiegunowaProjekt3

Jednak może dziwić chęć separowania ruchu na osiedlowej części ul. Biegunowej. 

 Tutaj ruch jest spokojny,

a separacja może przynieść w poruszaniu się więcej problemów niż korzyści. 

 BiegunowaProjekt4

Licznie wjazdy do posesji, zawijasy wymuszone wyznaczeniem miejsc do parkowania, mogą sprawić że jadący rowerem będzie omijać przeszkody, jak choćby parkowane na wjazdach bramowych auta. 

BiegunowaProjekt5

Tymczasem to lokalna droga, na osiedlu domków jednorodzinnych. Zgodnie ze sztuką projektowania i planowania dróg dla rowerów, w takich miejscach nie powinno tworzyć się separacji pomiędzy rowerzystami a spokojnie jadącymi samochodami. 

BiegunowaProjekt6

Pozostaje cały czas problem ze skrzyżowaniem z ul. Krakowską, która także planowana była do modernizacji. 
Na skrzyżowaniu od ponad 7 lat funkcjonuje kuriozalny przejazd dla rowerzystów. Jak widać, jacyś urzędnicy bardzo chcą kontynuacji drogi dla rowerów właśnie na tej ulicy, choć mamy w Łodzi dzisiątki ulic przy któej budowa drogi dla rowerów byłaby o wiele bardziej zasadna.