Można się z jednej strony cieszyć, że skomplikowana sytuacja na Retkini zostanie rozwiązana jeszcze szybciej. Tylko czemu dopuszczono do głosowania wniosek (który wygrał) zabierając jednocześnie pieniądze z osiedlowej puli BO?

Od dwóch lat zwracaliśmy uwagę urzędnikom ZDiT, że budują bubla na skrzyżowaniu al. Wyszyńskiego i ul. Armii Krajowej. Najpierw w październiku 2014 (kliknij) następnie w styczniu 2015 (kliknij)... Od tego czasu nic się tam nie zmieniło, a rowerzyści albo dokonywali dziwnych manewrów zjeżdżając na jezdnię, albo łamali przepisy przejeżdżając przez zebry, albo karnie schodząc z roweru przechodzili po przejściu dla pieszych.

Dla rowerzystów to kłopotliwe skrzyżowanieDla rowerzystów to kłopotliwe skrzyżowanie

Sytuacji takiej mieszkańcy Retkini mieli na tyle dość, że zgłosili wniosek do tegorocznego budżetu obywatelskiego. Problem w tym, że wniosek P0016RS "Połączmy drogi rowerowe na ul. Armii Krajowej." poparło aż 1 065 i projekt ten wygrał! Problem? Tak, bo ten przejazd i tak będzie realizowany, o czym można przekonać się analizując warunki przetargu na zbudowanie drogi dla rowerów wzdłuż al. Bandurskiego (gdzie dodano także wykonanie tego przejazdu przy ul. AK). 

To oznacza, że jednostka miejska (ZIM) rozpoczął procedurę wyłaniania wykonawcy projerktu, który pozostał w głosowaniu budżetu obywatelskiego. Tym samym kwota z puli osiedlowej jaką konsumował wygrany projekt (77 tys) mogła posłużyć do realizacji innego projektu z osiedla Retkinia Zachód. 

Informacja dobra jest oczywiście taka, że przejazd w końcu zostanie wykonany.

{hb}