Zainstalowane przy kilkunastu łódzkich skrzyżowaniach, nadal stanowią nowość dla wielu rowerzystów. Jedni uważają to za odgrodzenie od ruchu pieszego inni niestety za wielki stojak. A czym są podpórki rowerowe i skąd się wzięły?
Specjalne podpórki umożliwiają wygodne trzymanie się w oczekiwaniu na zmianę świateł i pozwalają na szybsze ruszenie. Rozwiązanie z powodzeniem stosowane jest w Kopenhadze - mieście uznawanym za jedno z najbardziej przyjaznych rowerzystom miast na świecie (kliknij aby zobaczyć, jak sprawdzają się w stolicy Danii takie podpórki). Podobne udogodnienia z powodzeniem funkcjonują już we Wrocławiu.
W Łodzi obecnie są spotykane dwa modele podpórek. Pierwsze wprowadzone już w 2012 spotkały się z naszymi uwagami dotyczącymi wymiarów jak i funkcjonalności. Były na tyle długie, że stojący jeden rowerzysta zostawiał jeszcze miejsce, ale na tyle krótkie, że kolejny pragnący się podeprzeć, miewał z tym problemy. Drugim problemem w użytkowaniu była dolna belka pod nogę, która w przypadku opadów stawała się ślizga.
Nasze sugestie zostały wzięte po uwagę już w 2014 rok ale w Lublinie, gdzie tamtejsze podpórki zostały zaopatrzone w odpowiednią belkę pod nogę, zaś ich długość była zróżnicowana - krótsze lub dłuższe od tych spotykanych w Łodzi.