W 2015 roku w budżecie obywatelskim wygrał projekt utworzenia pasów ruchu dla rowerów wzdłuż al. Wyszyńskiego. Projekt miał być zrealizowany w 2016 roku, a tymczasem "już" w listopadzie 2017 stworzono coś! 

Najpierw wątpliwości miała policja, potem urzędnicy Biura Inżyniera Miasta. Ciągle wynajdywano kolejny problem, którego pokonanie było tak czasochłonne że odsuwano realizację w czasie. Mamy listopad i w końcu zaczęto coś malować. Coś, co jest niezgodne z wnioskiem jaki wygrał w budżecie obywatelskim, przy sprzeciwie wnioskodawcy, który stawiał sprawę jasno - mają tam powstać pasy ruchu dla rowerów.

A mowa jest o szerokiej jezdni al. Wyszyńskiego pomiędzy skrzyżowaniami z al. Bandurskiego a ul. Retkińską. Na całej długości są trzy pasy na jezdni, z czego jeden notorycznie w 2/3 zastawiony przez zaparkowane samochody. Wniosek zatem był o to, aby pozostała 1/3 jednego pasa przeznaczyć na pas ruchu dla rowerów. Drobnostka? Jednak nie.

Przepychanki trwają już dwa lata - cały czas urzędnicy powtarzają, że "lada moment zbudowana tam będzie droga dla rowerów". Tymczasem minęły dwa lata, drogi dla rowerów nadal nie ma, a jej budowa stoi pod ogromnym znakiem zapytania -  jej realizacja pochłonęłaby 2,5 rocznych budżetów na wszystkie inwestycje rowerowe w mieście.

Co urzędnicy wymyślili zamiast pasa ruchu dla rowerów na całym odcinku? Ano jakąś dziwną kombinację. Dla jadących w kierunku zachodnim (w głąb Retkini) sprawa wydaje się w miarę prosta. Z istniejącej drogi dla rowerów przy Bandurskiego trzeba skręcić na asfaltowy chodnik (teraz ciąg pieszo-rowerowy), po kilku metrach zjechać na jezdnię na tworzony pas ruchu dla rowerów. Na wysokości CH Piaski jest jednak koniecznośc wjechania na asfaltowy chodnik i nim dojeżdża się aż do skrzyżowania z Retkińską. 
A jak poradzić sobie jadąc w drugą stronę? To już bardziej skomplikowane. Bo jak jeszcze ciąg pieszo-rowerowy jest dwukierunkowy, tak na wysokości CH Piaski się kończy, a na rowerzystów czeka znak nakazu skrętu w lewo - w uliczki osiedlowe. Urzędnicy wymyślili sobie, że to tamtędy rowerzyści będą dojeżdżali do skrzyżowania al. Bandurskiego z ul. Wróblewskiego. Pomysł ten ma jednak dość powarzą wadę, na której zwrócenie uwagi urzędnicy zareagowali ze zdziwieniem ale bez zrozumienia. Otóż w pewnym momencie ulice osiedlowe się urywają (link do mapy), zaś fragment ulicy Króla, to nic innego jak przeplatanka drogi gruntowej i fragmentów wyłożonej płytami jumbo - po czymś takim w czasach budowy osiedla z wielkiej płyty, jeździły ciężarówki z materiałami, jednak jazda rowerem to utrapienie. 

Co wymyślili urzędnicy ZDiTCo wymyślili urzędnicy ZDiT

Wjazd z drogi dla rowerów wzdłuż al. Bandurskiego Wjazd z drogi dla rowerów wzdłuż al. Bandurskiego

Zjazd z asfaltowego chodnika na jezdnię. Mamy nadzieję, że oznakowanie poziome jeszcze się pojawiZjazd z asfaltowego chodnika na jezdnię. Mamy nadzieję, że oznakowanie poziome jeszcze się pojawi

Fragment pasa, który docelowo ma być z przeznaczeniem dla rowerzyswtów Fragment pasa, który docelowo ma być z przeznaczeniem dla rowerzyswtów

Tuż przed DH Piaski, pas dla skręcających wraz z jazdą rowerem na wprost Tuż przed DH Piaski, pas dla skręcających wraz z jazdą rowerem na wprost

I tu zaczyna się "coś" co wymyślili urzędnicy I tu zaczyna się "coś" co wymyślili urzędnicy

Ciąg pieszo-rowerowy po chodniku, który przez wielu kierowców traktowany jest jako parkingCiąg pieszo-rowerowy po chodniku, który przez wielu kierowców traktowany jest jako parking

Postarano się aby zniwelować poprzeczne pęknięcia w asfalcie Postarano się aby zniwelować poprzeczne pęknięcia w asfalcie

Na zakończeniu przy skrzyżowaniu z ul. Retkińską, pojawiły się przejazdy dla rowerów Na zakończeniu przy skrzyżowaniu z ul. Retkińską, pojawiły się przejazdy dla rowerów

Dzięki czemu dołączono do istniejącej drogi dla rowerów po drugiej stronie jezdni ul. Retkińskiej Dzięki czemu dołączono do istniejącej drogi dla rowerów po drugiej stronie jezdni ul. Retkińskiej

W przeciwnym kierunku droga jest tylko na pewnym odcinku, a pod koniec takie przewężenie W przeciwnym kierunku droga jest tylko na pewnym odcinku, a pod koniec takie przewężenie

Dojeżdża się do CH Piaski i znaki nakazują wjazd w osiedlowe uliczki Dojeżdża się do CH Piaski i znaki nakazują wjazd w osiedlowe uliczki