W zeszłym roku modernizowano ul. Przybyszewskiego, ale tylko na pewnym fragmencie zbudowano drogę dla rowerów. Przy pozostałej części jest chodnik po którym można, ale nie trzeba jeździć rowerem
Modernizacja ul. Przybyszewskiego trwała wiele miesięcy. Poza wymianą torowiska i przekształceniu go w pas autobusowo-tramwajowy (skorzystali na tym pasażerowie, którzy mają teraz do dyspozycji zintegrowane przystanki), wymieniono także nawierzchnię jezdni, a na odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z al. Rydza-Śmigłego a numerem 177 wybudowano separowaną drogę dla rowerów. Dalej na wschód rowerówka podłączona została do szerokiego chodnika wykonanego z asfaltu i biegnącego w starym śladzie jednojezdniowej ul. Przybyszewskiego. Pomiędzy kamienicą pod numerem 177 a skrzyżowaniem z ul. Zapadłą, szeroki na 5 metrów asfaltowy chodnik przemianowano na ciąg pieszo-rowerowy.
Problem polegał na tym, że rowerzystom jadącym dalej na wschód (w kierunku osiedla Widzew oraz cmentarza Zarzew) pozostawała jazda jezdnią. Dla wprawionych rowerzystów to żaden problem, jednak dla ceniących komfort jazdy z dala od pędzących samochodów był to nie lada problem. Na ul. Przybyszewskiego nie było podwyższonego ograniczenia prędkości - co umożliwiałoby warunkowe korzystanie z chodników.
Ale w ZDiT znaleziono sposób!
Już w połowie września 2013 na długości ul. Przybyszewskiego pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Zapadłą a ul. Lodową poustawiano znaki C-16 oznaczające drogę dla pieszych, a pod nią umieszczono tabliczkę T-22 "nie dotyczy rowerów". Tym prostym zabiegiem osiągnięto rozwiązanie idealne dla wszystkich rowerzystów. Rowerzyści lubiący jazdę jezdnią dalej mogą to czynić, zaś ci lubiący spokojną jazdę otrzymali prawo poruszania się po drodze zamkniętej dla wszystkich pozostałych rodzajów pojazdów. Oczywiście piesi mają tam pierwszeństwo.
Na pewnych fragmentach ul. Przybyszewskiego umieszczono znaki zakazu ruchu pojazdów B-1, pod którymi pojawiły się tabliczki T-22 oraz dodatkowo wyłączające z zakazu dojazdy do pobliskich domów, dla których jest to jedyna droga dojazdowa.
Na początku grudnia 2013 roku obok przejścia dla pieszych (na wysokości stacji benzynowej i salonu samochodów) utworzono przejazd rowerowy. Tu także wykazano się sprytem i wykorzystano już istniejącą infrastrukturę. Sygnalizację świetlną przeznaczoną dotychczas tylko dla pieszych (S-5) udoskonalono poprzez wymianę blend na dzielone ze znakiem S-6. Tym oto sposobem zaoszczędzono wydatków na nową sygnalizację i jednocześnie umożliwiono rowerzystom przejazd na drugą stronę ul. Przybyszewskiego, gdyż także po północnej stronie umożliwiono jazdę rowerem po drodze dla pieszych.
Takie rozwiązanie ma jednak przynajmniej jedną wadę: przejścia dla pieszych, które nadal trzeba pokonywać zsiadając z rowerów. Jest takich miejsc stosunkowo niewiele, ale takie przeszkody napotkamy na skrzyżowaniach z ulicami: Mechaniczną (na północnej stronie) i Papierniczą (na południowej stronie), Piwnika (południe), Niciarnianą (północ).
Połączenie Widzewa z Dąbrową
Tym samym otrzymano rowerowe połączenie pomiędzy drogą dla rowerów biegnącą dotychczas od ronda Sybiraków na osiedlu Widzew do skrzyżowania z ul. Lodową, a budowana właśnie drogą dla rowerów wzdłuż al. Rydza-Śmigłego. Po jej wybudowaniu rowerem jadąc nieprzerwanie po drogach dla rowerów będzie można dotrzeć na Retkinię, Koziny, Teofilów i Radogoszcz.
{hb}