Niecodzienna sytuacja przy al. Mickiewicza w Łodzi. Na wyjeździe z parkingu hotelowego ustawiono szlabany do pobierania opłat. Wygląda na to, że ktoś z monterów pomylił działki
Parking przed hotelem DoubleTree By Hilton zarezerwowany dla gości hotelowych. Niedawno teren został oddzielony nowymi szlabanami. Jeden z nich ustawiono w dość niefortunnym miejscu - gdzie kończy się ciąg pieszo-rowerowy a jadący rowerami są kierowani na jezdnię. Świadczą o tym nie tylko piktogramy rowerów ale dodatkowo jeszcze ogromna strzałka kierunkowa.
Wcześniej miejsce to wyglądało w taki sposób, że nie powodowało to utrudnień dla rowerzystów
Ale teraz sytuacja się trochę skomplikowała. Podczas wymiany szlabanów, ktoś najwyraźniej źle wymierzył (aż trudno podejrzewać że celowo zbagatelizował przepisy i bezpieczeństwo).
Słupek a dodatkowo także kwietnik postawiono bezpośrednio na piktogramie oznaczających miejsce do poruszania się rowerem
I pomimo że szerokość samej drogi dla rowerów pozostaje 200 cm to jednak naruszono tzw skrajnię (o której szczegółowo piszemy w osobnym tekście). Przepisy o skrajni obligują zachowanie co najmniej dodatkowych 20 cm wolnej przestrzeni po obu stronach drogi dla rowerów.
Warto zwrócić uwagę na zniwelowany krawężnik, który jeszcze bardziej ogranicza przestrzeń do jazdy rowerem.
Ponieważ, cała ta przestrzeń jest częścią pasa drogi - czyli drogi publicznej zarządzanej przez Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi, wystąpiliśmy z pytaniem, czy prace te były po uzyskaniu stosownych pozwoleń i odebrane jako spełniające przepisy obowiązującego prawa. Co ciekawe, instalacja zapór w całości znajduje się poza terenem prywatnym i jest umiejscowiona na działce publicznej.
{hb}