Urząd Miasta zdecydował o niewykonaniu wygranych w budżecie obywatelskim projektów na rozbudowę Łódzkiego Roweru Publicznego. Pieniądze te planuje przeznaczyć na budowę infrastruktury rowerowej
Na zwołanej konferencji prasowej przedstawiciele urzędu poinformowali, że odstąpują od rozbudowy ŁRP.
Powołują się jednocześnie na brak możliwości zapisu w przetargu zapisu, aby rozbudowa była kompatybilna z obecnym systemem. Co oznacza tylko tyle, że istniało ryzyko wygrania przetargu przez firmę, której system nie współpracowałby z obecnymi rowerami publicznymi. Jednak takie obawy istniały już wcześniej, na etapie kiedy przyjmowano takie projekty do Budżetu Obywatelskiego. A poparcie tych projektów było niemałe. Niestety, chęć zwiększenia frekwencji w głosowaniu BO sprawiła, że decydenci dopuścili do wpuszczenia do głosowania tych projektów. Finał pokazuje, jak wielki zawód spotkał głosujących i kolejny raz podważono zaufanie do procedury BO, która jak się okazuje nie gwarantuje realizacji.
Urzędnicy jednak zapowiadają, że rozbudowa może nastąpić, ale w nowym rozdaniu - czyli po wygaśnięcu obecnej umowy. Zatem nie nastąpi to wcześniej niż w 2020 roku. Zaoszczedzone fundusze urzędnicy chcą przeznaczyć na rozbudowę infrastruktury rowerowej. Wymienia się w tym takie realizacje jak:
- Zaplanowaną budowę i modernizację istniejącego fragmentu drogi dla rowerów wzdłuż ul. Zgierskiej i ul. Zachodniej
- Dokończenie ronda Lotników Lwowskich oraz wykonanie przejazdów przez rondo Solidarności
- Modernizację istniejącej drogi dla rowerów (standard śmieszki rowerowej z nierównej kostki betonowej) wzdłuż ul. Łagiewnickiej i Sikorskiego
- Zbudowanie nowej i modernizacja istniejącej drogi dla rowerów wzdłuż ul. Warszawskiej w stronę Arturówka
Niemniej według naszych szacunków, koszt zbudowania tych wszystkich odcinków wynosi około 14 mln zł. Zatem jak ma na to wystarczyć "zaoszczędzone na ŁRP" 7 mln zł? Dyrektor ZDiT twierdzi, że wszystko w rękach radnych, którzy na sesji mają zdecydować o przesunięciach w budżecie.
{hb}
