Od dwóch miesięcy trwają prace nad zmodernizowaniem ronda Solidarności. Pojawią się przejazdy dla rowerów i sygnalizacja. Jak na dwa miesiące, postęp prac raczej nie robi pozytywnego wrażenia
Na początku lipca wystartowały prace (przeczytaj w osobnym artykule - kliknij)
Zakres prac obejmuje wybudowanie dróg dla rowerów dookoła ronda Solidarności zbudowania wzdłuż ul. Kopcińskiego dwóch dróg (po obu stronach jezdni) które połączą te istniejące przy al. Palki od północy i na południu przejazdu dla rowerów na wysokości skrzyżowania z ul. Jaracza, co pozwoli na dołączenie się do wybudowanej w 2014 roku drogi dla rowerów przez środek kampusu uniwersyteckiego (kliknij).
Prace nad tym fragmentem trwały kilka lat, tak długo że dotychczasowe dokumentacje projektowe straciły ważność. I co w takiej sytuacji zrobić musiał urząd? Zlecił aktualizację za kwotę 171 tysięcy złotych.
Od północy (od lewej strony) powstaną asfaltowe ciągi pieszo-rowerowe które pozwolą dociągnąć do istniejących dróg dla rowerów wzdłuż al. Palki. Na samym rondzie także nie uniknięto CPR po zachodniej stronie, ale wynika to raczej z faktu braku przestrzeni oraz niechęci do zawężania jezdni. W odróżnieniu od pierwotnych planów, tym razem zdecydowano się na prosty przejazd (bez łamańca) na przedłużeniu wylotu ul. Zródłowej, co pozwoli na utworzenie przejścia dla pieszych w nowym miejscu.
Ciekawym zabiegiem jest wykorzystanie zatoki autobusowej jako zjazdu z drogi dla rowerów na jezdnię ul. Uniwersyteckiej. Ale tylko w jedną stronę, dla tych jadących w przeciwnym kierunku po sąsiedniej jezdni, nie zaproponowano podobnego wjazdu na drogę dla rowerów.
Co już wykonano?
Jak widać, po dwóch miesiącach prac, żaden fragment nie został jeszcze ukończony. Choćby ułożenie chodników poprawiłoby los pieszych w tej okolicy.
{hb}